czwartek, 15 września 2016

Koreańskie maseczki całonocne: Lioele, Holika Holika, Skin79 - moja opinia

Witam wszystkich!
O koreańskich maseczkach całonocnych pierwszy raz przeczytałam  w książce Charlotte Cho "Sekrety urody Koreanek".  Bardzo zainteresował mnie ten typ maseczki, ponieważ często zapominam o tych "standardowych" lub jestem zmęczona i  nie chce mi się czekać tych np. 20 minut aż ta standardowa zadziała. Natomiast wizja maseczki o konsystencji żelu , którą nakładamy zamiast kremu na noc 2 razy w tygodniu  a  jej zadaniem jest działanie podczas snu była niezwykle kusząca.
Obecnie posiadam trzy maseczki tego typu: Waterdrop Sleeping Pack firmy Lioele, Honey Sleeping Pack Blueberry z Holika Holika oraz Rose Waterfull Mask marki Skin79.
Sleeping Pack



Od razy przyznam się, że wszystkie bardzo lubię i nie potrafię wybrać najlepszej, mimo iż każda ma nieco inne działanie.

Na pierwszy ogień:
maseczka całonocna

Waterdrop Sleeping Pack Lioele
Maseczka   zawiera wyciągi z alpejskich roślin (ekstrakt z portulaki pospolitej, wyciąg z arniki górskiej i krwawnika pospolitego). Jej zadaniem jest nawilżenie oraz regeneracja skóry twarzy.

Tak wygląda skład kosmetyku wg strony myasia.pl ( skład był ten na kartoniku który wyrzuciłam):

Water, Butenglycol, Cycolpentasiloxane, Cycolohexasilicone, Glycerin, Portulac Oleracea Extract, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Sodium Chloride, Dimethicone Crosspolymer, Arnica Montana Flower Extract, Archillea Millefolium Extract, Gentiana Lutea Root Extract, Artemisia Asinthium Extract, Sodium Polystyrene Sulfonate, Sorghum Bicolor Stalk Juice, Hyaluronic Acid, My Asia Beauty, CI 42090, Fragrance, Methylparaben, Propylparaben, Phenoxyethanol, Disodium EDTA

Moim zdaniem maseczka świetnie nawilża, odświeża oraz chłodzi skórę, gdyż po wmasowaniu wytrąca kropelki wody. Rano  twarz  wygląda bardzo ładnie i jest wypoczęta.  Kosmetyk posiada konsystencję lekkiego żelu  oraz bardzo relaksujący świeży zapach , którego  jednak nie jestem w stanie dokładnie opisać. Opakowanie zawiera 120ml produktu i kosztuje ok. 50 zł.
maseczka całonocna
Maseczka Wterdrop  Lioele na dłoni
Kolejną maseczką całonocną w moich zbiorach jest:
maseczka całonocna

Honey Sleeping Pack Bluberry Holika Holika.
Ten przeuroczy słoiczek w kształcie  ula, kryje w sobie .. miód! Takie dokładnie można mieć skojarzenia, gdyż  kolor i konsystencja tej maseczki dokładnie tak wygląda ( ale na szczęście się nie klei:)). Zapach natomiast jest miodowo - jagodowy - naprawdę piękny.
Wersja Blueberry, którą ja posiadam jest przeznaczona do cery tłustej , mieszanej i trądzikowej, gdyż wyciąg z jagód przyspiesza gojenie wyprysków. Miód , który jest głównym składnikiem  kosmetyku  ma naszą skórę nawilżyć a ponadto zmniejszyć pory, złuszczać   i regulować wydzielanie sebum. Naprawdę dużo tu obietnic producenta, ale głębokie nawilżenie i szybsze  gojenie zmian  faktycznie zauważyłam.

Tak prezentuje się skład wg myasia.pl

Water, Honey Extract, Vaccinium Angustifolium (Blueberry) Fruit Extract, Glycerin, Dimethicone, Glycereth-26, Arginine, Hydrogenated Castor Oil Isostearate, Carbomer, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Phenoxyethanol, Ethanol, Methylparaben, PEG-90M, Caramel, My Asia Beauty, PEG-2M, Hydrogenated Lecithin, Sucrose Distearate, Dipotassium Glycyrrhizate, Fragrance, CI 15985, Disodium EDTA, Dipropylene Glycol, Portulaca Oleracea Extract, CI 17200

Słoiczek zawiera 90 ml maseczki i kosztuje ok 46 zł.

maseczka całonocna
Honey Sleeping Pack Blueberry na dłoni
Na deser:
maseczka całonocna

Rose Waterfull Mask Skin79
W  eleganckim słoiczku z matowego szkła znajdujemy różową galaretkę o pięknym różanym zapachu ( w żadnym wypadku nie przytłaczającym!). Do maseczki dołączona jest  plastikowa szpatułka, którą możemy higieniczne nabrać kosmetyk z opakowania. Rose Waterfull ma relaksować, nawilżać,  delikatnie złuszczać, koić,działać antyseptycznie. Zawiera  wodę różaną oraz delikatne kwasy AHA. W moim odczuciu naprawdę dobrze działa  a nawilżenie oraz ukojenie jest naprawdę zauważalne. Poza tym uwielbiam różany zapach:)

Oto skład :

maseczka całonocna












Opakowanie zawiera 75 ml maseczki, a jej cena to ok.60 zł.
maseczka całonocna
Rose Waterfull Mask  na dłoni
Podsumowując, ja jestem zwolenniczką całonocnych maseczek. Są idealnym rozwiązaniem dla osób, którym nie chce się używać tradycyjnych maseczek, dla tych którzy często nie mają na to czasu. Ponadto warto zwrócić uwagę że poza fantastycznym działaniem, również pięknie relaksująco pachną (przynajmniej te które  ja posiadam).  Pewnie to nie będą produkty dla wszystkich gdyż  w składzie zawierają glicerynę, silikony i glikol propylenowy, natomiast mi krzywdy nie zrobiły a moja cera jest kapryśna. Warto też zauważyć, że  na szczęście nie brudzą pościeli. (ważna informacją dla tych którzy się tego obawiają:)).
Proszę piszcie czy wy miałyście styczność z tego typu maseczkami, jak wam się sprawdziły i które polecacie.
Miłego wieczoru 
Ewa

2 komentarze:

  1. Ta ze skin79 jak dla mnie zdecydowanie lepsza. Miałam od nich jeszcze tę oliwkową rewitalizującą też na całą noc http://www.skin79-sklep.pl/produkt/73833-skin79-olive-repairing-mask.html Świetnie odzywia i nawilża cerę a przy tym nie przetłuszcza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ogólnie koreańskie marki mają fajne produkty do twarzy. ostatnim moim odkryciem jest benton cosmetics. mają też świetne maseczki do twarzy w płacie, i produkty do oczyszczania twarzy z aloesem.

    OdpowiedzUsuń